
Punkt wyjścia: AI wszędzie, efekty nigdzie
Opisany przykład to miks doświadczeń z kilku wdrożeń (bez konkretnych nazw, żeby nie zdradzać kuchni). Dziesięcioosobowy zespół miał wymyślać nowe rozwiązania, przygotowywać prezentacje i pisać materiały dla innych działów. Bardzo podobnie wygląda praca freelancera czy osoby prowadzącej jednoosobową firmę, która codziennie tworzy oferty, materiały edukacyjne albo treści do sociali. AI było dostępne dla wszystkich, ale wyglądało to tak:
- prompty typu „napisz opis funkcji” albo „zrób plan testów”,
- każda osoba używała innego modelu i innego stylu,
- dokumentacja miała trzy różne formaty,
- przygotowanie dema przeciągało się średnio o 2–3 dni, bo trzeba było poprawiać treści.
Krótko mówiąc: narzędzia były, ale proces leżał.
Co zmienili? 3 proste kroki
- Lista zadań. Spisali 25 czynności, w których najczęściej proszą AI o pomoc (opisy funkcji, odpowiedzi dla zarządu, notatki ze spotkań, raporty ryzyka) – to samo może zrobić osoba indywidualna: np. materiały szkoleniowe, scenariusze warsztatów, a nawet plan dnia.
- Szablon promptu. Każde polecenie ma teraz tę samą kolejność: cel → kontekst → potrzebne dane → ograniczenia → oczekiwany format → co oznacza „gotowe” → prośba o szkic przed wersją finalną.
- Krótkie spotkanie raz w tygodniu. Każdy pokazuje jeden prompt i efekt, reszta podpowiada, jak go ulepszyć. Najlepsze przykłady trafiają do wspólnej bazy.
Efekt? AI przestało być maszyną do zgadywania, a stało się przewidywalnym narzędziem.
Konkrety po 6 tygodniach
- Czas budowy prototypu skrócony o 30% (mniej cofania się do zera, bo prompty od razu wymuszają scenariusz „najpierw opcje, potem wybór”). W przypadku osoby solo oznacza to krótsze przygotowanie prezentacji, artykułu czy kursu.
- 45% mniej poprawek w dokumentach (bo wszystkie mają ten sam układ i ton).
- 60% mniej „poprawek promptów” – mniej przebudowywania odpowiedzi od zera.
- Dema gotowe średnio 48 godzin szybciej, bo scenariusze testowe i skrypty demo generują się z jednego promptu z checklistą.
Żadnych nowych modeli, żadnych drogich wdrożeń. Tylko proces.
Najważniejsze wnioski
- AI przyspiesza tylko wtedy, gdy dokładnie wie, co ma zrobić. Dobry prompt to jasne polecenie z kontekstem.
- Wspólny szablon pomaga każdemu działowi i każdej osobie. Dzięki temu marketing, sprzedaż czy operacje mówią tym samym językiem, a freelancer może szybciej przełączać się między zadaniami.
- Iteracje są krótsze, gdy zaczynamy od szkicu. Najpierw pytasz AI o plan lub listę pytań, dopiero potem prosisz o finalny tekst.
- Regularne dzielenie się przykładami działa jak szybkie szkolenie. Każdy widzi, co działa, a co trzeba poprawić.
Co możesz zrobić u siebie (w zespole albo solo)
Jeśli pracujesz z zespołem, zacznij od wypisania 10 zadań, w których najczęściej prosicie AI o pomoc (oferty, maile do klientów, umowy, analizy, plan warsztatów, pomysły na posty). Dla każdego zadania odpowiedz na pięć pytań: jaki jest cel, jakie źródła trzeba podać, jaki format oznacza „gotowe”, jakie są ograniczenia (czas, styl, prawo) i jak ma wyglądać pierwsza wersja. Z takiej listy zrobisz prosty wzór promptu z jasną kolejnością kroków i oczekiwanym efektem, np. „najpierw wypisz listę pytań, ja doprecyzuję, potem generuj odpowiedź”. Raz w tygodniu wróćcie do jednego promptu, poprawcie go i zapiszcie najlepszą wersję. 10 minut roboty, a praca idzie szybciej wszystkim.
Gdy działasz solo, zrób dokładnie to samo, tylko dopisz zadania, które robisz wyłącznie dla siebie (materiały szkoleniowe, plan dnia, newsletter). Każdy prompt zapisuj w jednym miejscu i po każdym większym zadaniu odświeżaj go o nowy kontekst albo skrót działania, który odkryłeś. Dzięki temu budujesz własny zestaw instrukcji, który kolejnego dnia pozwala Ci szybciej przygotować prezentację, artykuł czy odpowiedź dla klienta.
Warsztat 90–120 minut (z opcją dogrywki)
Prowadzę warsztat z inżynierii promptów zaplanowany na 90–120 minut. W tym czasie:
- rozkładamy Twoje dotychczasowe prompty i wyniki,
- projektujemy wzory promptów dopasowane do konkretnych procesów i ról (od zespołów R&D po osoby, które prowadzą jednoosobowe biznesy),
- tworzymy prostą checklistę jakości,
- testujemy je na realnych zadaniach.
Chcesz mieć prosty sposób pracy, który faktycznie robi różnicę zamiast kolejnego „AI może kiedyś pomoże”? Zapraszam do sprawdzenia szczegółów szkoleń → zobacz ofertę.
Wersja w skrócie
- AI przyspiesza tylko z porządnym opisem i prostym planem: szkic → poprawka → final.
- Wspólny wzór promptów = mniej poprawek, spójniejsze materiały, szybsze dema i raporty.
- Cotygodniowe dzielenie się przykładami promptów to najprostszy sposób na rosnącą jakość pracy z AI.
Na warsztacie robimy dokładnie to: tworzymy zasady promptowania, które działają w Twoim kontekście, niezależnie od tego, czy prowadzisz zespół R&D, marketing, sprzedaż czy obsługę klienta.